piątek, lutego 6

Hej:)

hej:*

Dawno nie pisałam, ale za bardzo nie miałam o czym.
Dziś opowiem o dniu szkolnym, o jutrzejszej uroczystości, o moim dniu i o projekcie naszej klasy.

Więc tak;

Wczoraj zaczęliśmy prace nad projektem. Nasz projekt nosi tytuł ,,Lepszy świat bez wypalania traw" Na razie jesteśmy na etapie zbierania informacji. Potem będą wywiady :D.
Ale więcej Kiedyś indziej.

Dzisiaj pierwszą mieliśmy matematykę. Robiliśmy jakieś trójkąty, a pani zapowiedziała że we wtorek jest powtórzenie, a we środę KLASÓWKA !! Ale pani Agnieszka na historię też nam zapowiedziała sprawdzian, więc nie wiem.
Potem mieliśmy Angielski i Pisaliśmy sobie czasy.
A na informatyce mogliśmy robić co chcemy :).
Na WDŻ poszliśmy do klubu na próbę poświęcenia sztandaru. Większość już była w strojach.
Na ostatniej godzinie mieliśmy mieć w-f ale nie było, przez pierwsze minuty siedzieliśmy i oglądaliśmy [czyt. Gadałyśmy] A potem pani pozwoliła nam iść do dwójki. Pokłóciłyśmy się tam jak zwykle o to kto z kim i gdzie ma chodzić [robić wywiady] bo... zresztą nieważne.
I poszlismy do domu [my z Karoliną na próbę, klaudia też]
i siedzielismy znowu w klubie do 14.30.
Później poszłyśmy wreszcie do domu...

Jutro Dzień Poświęcenia Sztandaru Naszej Szkoły. Próby były chyba codziennie i oczywiście lekcje nam mijały ;D. Akurat ja jestem w chórku. Szkoła jest udekorowana, klub też.
Pełno tam [w szkole] dyplomów, zdjęć i... Napisów ,,sponsorzy".
W Poniedziałek o 14.00 jest wszystko na 'bis' a potem dyskoteka:) Aha, w poniedziałek nie idziemy do szkoły bo jest święto szkoły :)


No i tyle

Pozdrawiam wszystkich:)

wtorek, lutego 3

Wycieczka:)

Hej:) Dzisiaj napisze o wycieczce do Skawiny do gimnazjum nr. 1.
Więc tak...mieliśmy jak zawsze do szkoły na 8,00 po 2 Polskich pojechaliśmy z Panią Kasią do Skawiny.Gdy dojechaliśmy, to poszliśmy na chale do szkoły, no i zaczęło się przedstawienie, nosiło ono nazwę pt. czerwony Kapturek, ale to była chyba jakaś zmodifikowana wersja bo w tym przedstwawieniu np. Święty Mikołaj pokonał złego wilka, bo umiał Karate !
W przedstawieniu były rożne piosenki.Potem już po przedstawieniu były jakieś tam konkursy i wszyscy chcieli wygrać słodycze, no i potem pojechaliśmy do sgl.

A teraz cos o moim dzoinku:
Wstałam około 7,00, zjadłam śniadanie i takie tam, a potem poszłam do sgl.Pierwsze były dwa J.polskie, no a potem pojechaliśmy na wycieczkę...................................................gdy wróciliśmy, to była próba.Ja wieszałam pani Kasi gazetkę, no a potem oglądałam przedstawienie.
Po próbie mieliśmy łączone, z czwartą klasą bo Pani nie było.
Po lekcjach wróciłąm do domu, i zjadłam obiad, grałam na kompie, oglądąłam telewizje, grałam na kompie, i tak dalej, a teraz pisze tego posta i idę się uczyć na jutro na Przyrode, a potem niewiem może cos sobie ciekawego porobie no i pójde spać.


Pozdrowienia dla klasy i Pani Ewy:*

Ps: Pani Grażynka powiedziała, że pani jest chora to niech pani szybko wraca do zdrowia:)
Cześć jak wiecie pisze na tym blogu pierwszy raz i za bardzo niewiem co napisać to może napisze o moim dniu.Rano wstałam o 06:40 i się spakowałam później zjadłam śniadanie a następnie poszłam się umyć.Około 07:40 poszłam do szkoły w szkole było fajnie ponieważ pojechalisimy do gimnazjum w skawinie nr5 a tam się odbywało przedstawienie Czerwonego kapturka w nowoczesnej wersji po angielsku.Było super później zadawali pytania i chłopacy się zgłaszali ponieważ chcieli wygrać słodycze. Wróciwszy do szkoły od razu mieliśmy próbe na poświęcenie Sztandaru . Po próbie mieliśmy jeszcze jedną lekcje z panią Kasią jak wróciłam do domu poszłam odrabiać lekcje później oglądałam film i poszłam do sklepu. Ok. godziny 22:00 poszłam spać. papa:)