sobota, stycznia 31

Nasz pierwszy projekt obywatelski.

We czwartek 28.01. podjęliśmy wspólnie decyzję o realizacji przez naszą klasę projektu obywatelskiego w naszej szkole i dla naszej społeczności lokalnej. W naszym projekcie chcemy zmierzyć się z problemem wypalania traw wiosną. Mamy nadzieję, że poprzez skuteczne działania uda nam się osiągnąć cel główny: uświadomimy innym uczniom, a także mieszkańcom Jaśkowic jakie są zagrożenia i straty i jak wielka jest skala tego zjawiska, która dotyczy każdego z nas.

Osobiście bardzo cieszę się, że zapaliliście się do tego projektu i liczę na Waszą kreatywność, pracowitość i umiejętności dziennikarskie, informatyczne, plastyczne i inne.

Mam dla Was w związku z tym pierwsze zadanie: Proszę żeby każdy z Was
1. zastanowił się nad 1 działaniem, które przyczyni się do osiągnięcia celu głównego.
2. pomyślał, kogo możemy zaprosić do współpracy w Jaśkowicach (osoby prywatne,instytucje)

Zapiszcie swoje pomysły w formie komentarza pod tym postem w terminie do 07.02.

I najważniejsze:

WYMYŚLAMY TYTUŁ NASZEGO PROJEKTU !!!
Bardzo zależy mi na czasie, gdyż chcę przesłać zgłoszenie na początku tego tygodnia. Spróbujcie przedstawić swoje propozycje w poniedziałek tutaj,
w komentarzach.

Dla autora najlepszego tytułu czeka nagroda.
Ja wystąpię w roli jednoosobowej komisji oceniającej.

czwartek, stycznia 29

Hej:)

Hej:) Jestem Karolina jak już wicie:)
To mój pierwszy post i nie wiem co mam napisać ale ok.
Może napisze wrażenia z Bochni chociaż Agnieszka już wszystko opowiedziała, to tak:
W Bochni było super, gdy zjechaliśmy na dół to było zwiedzanie(było nudne ale nieważne).
Potem gdy pani Lucyna powiedziała nam kto na jakim łóżku ma spać to poszliśmy się przygotować na zabawę Karnawałową, no i zaczęły się konkursy.Około godz.24,00 wszyscy byli w swoich łóżkach, oczywiście nikt nie spał tylko wszyscy gadali.Rano była pobudka około godz. 7,00.
Wyjechaliśmy szybem który jechał kilka razy szybciej niż ten którym zjechaliśmy.
No to tyle z Bochni, niestety nie mam żadnych fotek bo tylko panie miały aparat.
Może teraz coś o moim dniu:
Wstałam około 8,30 oglądałam film i potem poszłam do sgl.
W szkole nie działo się nic ciekawego na J.polskim mieliśmy sprawdzian z lektury były 4 ndst .
Potem mieliśmy dwie godz.wych, no a potem poszłam do domu.
No to tyle z mojego dzisiejszego dnia.


Pozdrowienia dla klasy i pani Ewy:*

wtorek, stycznia 27

Wycieczka Do Bochni

Wczoraj [26 styczeń] pojechaliśmy do Kopalni Soli W Bochni.
Niestety nie mam żadnych zdjęć, bo tylko nauczycielki miały aparat.
Wczoraj gdy dojechaliśmy, mieliśmy czas wolny [1 godzinę] (w tym czasie poszliśmy na pizze, niektóre dziewczyny ze szkoły kupiły sobie tipsy, które potem ktoś im przykleił) a potem drugą siedzieliśmy już w budynku.
O godzinie 17.00 Zjechaliśmy pod ziemie. Winda była super xd [m.in Karolina nie miała czapki i jej zatkało uszy, ale potem odetkało gdy zjechaliśmy na dół]. Nastepnie pojechalismy taką fajną ciuwcią [tylko szkoda że potem musieliśmy wracać pieszo:( ;D ] Dalej zostawiliśmy plecaki i poszliśmy zwiedzać :) W tym czasie odwiedziliśmy mnóstwo rzeczy. Poszliśmy do Stajni gdzie kiedyś były konie, a tam był skarbnik i opowiadał legende o skarbniku xD i chłopcu Radku.
Odwiedziliśmy też ołtarz czy jakiś kościółek w kopalni, gdzie przewodnik opowiadał legendę o św. Kindze, patronce górników (chyba w Bochni) Potem poszlismy na łóżka (ale wcześniej musieliśmy zejść schodami [ponad 100 schodów.]) I każdy już miał swoje łóżko, zaczęły się konkursy, potem poszliśmy do bufetu, a potem była dyskoteka karnawałowa do 24.00 :]
W czasie trwania dyskoteki poszliśmy na zjeżdżalnię i tym razem musieliśmy wychodzic po tych 100 schodach. Ale było warto:) Ja dojechałam do samego końca i nawet szybko jechałam xD
Niektórzy w ogóle zrezygnowali jak pani zaczęła straszyć że można coś źle zrobić i sie później obracać i zrobić fikołka w powietrzu. Gdy zapadła cisza nocna, i zgasło światło wszyscy gadali i sie śmiali, bo taki chłopak zawsze musiał powiedzieć coś śmiesznego ;D Ale ok. 2.00 wszyscy już zasypiali (niewiem co sie działo później bo ja też zasnęłam xd) Rano zjedliśmy śniadanie, i pojechaliśmy autobusem (do góry jechaliśmy windą 3 razy szybciej niż na dół!) I potem czekaliśmy aż reszta przyjedzie. Większość siedziała przy automatach z batonikami, cukierkami i piciem. Gdy już wszyscy przyszli poszliśmy do autobusu, a po drodze do domu, wstąpiliśmy do McDonald's-a. A że było za wcześnie [9.48 chyba] nie było chamburgerów itd, bo było śniadanie.
Większość zamówiła Happy Meal i frytki, oraz cole.

No i potem przyjechaliśmy. Troche jestem zmęczona po tej nocy xD.

Strona kopalni soli, gdzie możecie zobaczyć fotki atrakcji
...

Pozdrowienia dla klasy i pani Ewy ;**

niedziela, stycznia 25

Szalona impreza

Opiszę tylko to jak była impreza.Tata w Krakowie kupił w KFC pizze i kurczaki mieliśmy jeszcze ciasto i lody.Były 4 os:Ja,Michał(10,5), Nikodem[8(taki ze skawiny)],Paweł(10,7). Nikodem kupił mi kosmetyki(pianka do golenia itp)Paweł z Michałem czekoladki strzałki i paletkę do ping-ponga wraz z piłeczkami.wzięliśmy się za kurczaki i frytki.Na początku marnie nam to szło ale potem coraz lepiej(i tak nikt nie zjadł).Potem poszliśmy do pokoju słuchaliśmy muzyki ,rzucaliśmy strzałkami.Potem ja im bajki włączyłem (dzieci hehe).I ja poszedłem coś robić bo oni hałasowali.Paweł kiedy przyszła pora na ciasto oczywiście miał całą twarz w kremie.Potem były lody(nikt nie zjadł bo czekoladowe ja też nie).Kiedy wziąłem pucharek z lodami moja koszulka już była w czekoladzie(hmm Nikoś)Później przyszła pora na pizze.Zjedliśmy normalnie.I tu przechodzę do momentu najzabawniejszego(Telefony do Kaśki bo Michał chciał jej coś powiedzieć.Potem Paweł wziął mój telefon i zaczął kręcić jak sie bijemy(hmm ciekawe skąd ten siniak)No i okazało się ,że najlepszy był................................................NIKOŚ .Ja i Michał go nie doceniliśmy skupiliśmy się na sobie a ten mały drań deptał mi po kręgosłupie(Oczywiście musiałem być cicho bo jak to by wyglądało że dostaje wciry od gówniarza(Michał myślał że to ja go tak leje hehe)Ale potem Nikodem spadł z łóżka i ja go kopałem to oczywiście grający nie fair Michał mnie kopnął w krocze.(W tym momencie się wkurzyłem bo ......................Ten mały całkiem tego nieświadomy poprawił pięścią!)Mamy to nagrane na mojej komórce ale USB mi nie działa jak kupię nowe to dam wam te filmiki bo warto obejrzeć XDDDDDDDDDDDDDDD



To tyle z mojego dnia

sobota, stycznia 24

Hej:)

Hej:) Jestem Agnieszka dla niewiedzących :)
Nigdy się nie umiem witać na blogach ;D
Może opowiem coś o sobie:) ;

mam na imię Agnieszka.
Na moim [prywatnym] blogu jestem Yotką_3 a tutaj Agnese65 ;)
Lubie dyskoteki, moich przyjaciół, tworzyć grafikę, pisać bloga, pisać na gg, pisać opowiadania i wierszyki xD ale ostatnio nie mam veny wierszykowej ;D
Nie lubię się uczyć ;D

Kontakt ze mną
E-mail : Agus1997@interia.pl & fille65@buziaczek.pl

tak krótko ;) Postaram się pisać na blogu jak najczęściej;]

No to może opisze mój dzień

Dziś wstałam o 7.00 i pojechałam do Skawiny do weterynarza z psem
Jak przyjechałam to czas spędziłam na robieniu szablonu na mojego bloga.
No i tak dokładnie nie chce mi się opisywać...
Przed chwilą odebrałam pocztę i dołączyłam do ekipy ;D
No i tyle :) pzdr dla wszystkich ;**

Witam ;]

Witam . Znacie mnie z mojego prywatnego blog :) . Postaram się pisać codziennie. W poniedziałek jadę z Moimi :* do Bohni . Będzie super :). Hmm... co tu napisać?? Może napisze coś o sobie dla "niewiedzących":). Więc tak:
Mam na imię Klaudia mam 12lat.
Lubie spotykać się z przyjaciółkami,wygłupiać sie xD ,tworzyć grafikę, gadać na gg :).Nie lubie się uczyć i czytać książek xD Moja ksywa bloggowa to Truskawkowa_3 na moim prywatrym blogu a na tym Klaudia :) 

Kontakt:
Ashley125@op.pl
11690805- Pisz!

To tak wstępnie :). Opisze może mój dzień.
Dzisiaj była premira Cheetah girls Jeden świat na Diney Channel . Oglądałam. Był super. Póżniej sprzątałam. Czytałam nowy Fun Club itp. Teraz siedze i piszę z Dawidem :) xD. Dobra nie chce mi się już więcej pisać :0. Napisze we wtorek . Opisze wrażenia z Bohni i może zrobie foty? Pomyślę jeszcze jak dam foty to to będą foty z Nimi :*. Pa:* . Pozdro dla całej klasy i Pani Ewy :).

Spacer do Paszkówki

Do było w wczoraj 23-01-09 na w-FIZ mieliśmy marszobieg, do Paszkówki jak zwykle ja, Filip i Wojtek krzyczeliśmy nie idziemy na marszobieg! no ale i tak poszliśmy.Bo drodze zacząłem flirtować z Kasiną potem zaś z Izą.Potem już wracaliśmy byliśmy wtedy między takim domem i dam Filip zaczął mnie bić(cały Filip).Kiedy zaś schodziliśmy z góry do Filip też mnie bił(akurat do ja zacząłem).Potem poszliśmy do Morka niektórzy coś kupili a niektórzy nie.Ja kupiłem pepsi(w puszcze) Filip kupił oranżadę(którą potem zostawił koło sklepu (pan mu kazał).A jeszcze kiedy Ja i Filip byliśmy w sklepie przechodził Wantuch kiedy przeszedł koło pana pan(od W-FIZ) założył kaptur(pewnie chciał zaszpanować :P).No i potem do szkoły i wszyscy poszli do domu.Tylko ja i Filip poszliśmy do sklepu on po swój ukochany popcorn ja też kupiłem tylko musiałem dopłacić 10gr;(.No i potem poszedłem do domciu i mijałem krótko popcorn bo mi babcia zjadła.

Mój dzieni

Wstałem o godz. 7:00 i jak kasztą sobotę grałem.Babcia jak zwykle -Dawid czemu nie pośpisz dużej,
a ja na do -Że jest sobota.Potem zjadłem płatki i zacząłem znów grać.I od godz 7:00 do teraz gram lub jestem na blogu. :) mało tego przyszedł do mnie Przemek i chciał gry ja mu odpowiedziałem że nie i konił mnie po pokoju.

Urodzinki

No więc dzisiaj czyli 24/01/09 mam urodziny.A więc opisze póki co część dnia.


Wszystko się zaczęło w Berlinie.Adolf Hitler wypowiedział wojnę
Aha to nie ta bajka
No to wstałem późno, bo około 10:00.Wstałem przeczytałem kilka stron komiksu.Poszedłem do kuchni.Odłączyłem komórkę od ładowania.I wymieniłem kilka SMS-ów z Kaśką ,która zgodnie ze swoim zwyczajem musiała wysłać kilka SMS-ów typu "Powiedz mu ja do niego nawet nie podejdę"
(Ja cię nie obrażam).Brat mi złożył życzenia,a potem mama i na końcu tata.Poszedłem do mojego królestwa(pokoju) i włączyłem kompa.Wrzuciłem moją fotkę na naszą klasę i na konto tutaj.Pomyślałem o Tupacu[(Taki raper)ur.16.06.1971 zm 13.09.1996 RIP].I włączyłem piosenkę Life Goes On wtedy pomyślałem o śmierci.I skończyłem w tym miejscu pisząc posta

JAKO BONUS DODAM SŁOWA TEJ PIOSENKI (TYLKO PANI EWA SIĘ KAPNIE O CO CHODZI ALE CO TAM


How many brothas fell victim to tha streetz
Rest in peace young nigga, there's a Heaven for a 'G'
be a lie, If I told ya that I never thought of death
my niggas, we tha last ones left
but life goes on.....

As I bail through tha empty halls
breath stinkin'
in my draws
ring, ring, ring
quiet y'all
incoming call
plus this my homie from high school
he's getting bye
It's time to bury another brotha nobody cry
life as a baller
alchol and booty calls
we usta do them as adolecents
do you recall?
raised as G's
loc'ed out and blazed the weed
get on tha roof
let's get smoked out
and blaze with me
2 in tha morning
and we still high assed out
screamin' 'thug till I die'
before I passed out
but now that your gone
i'm in tha zone
thinkin'
'I don't wanna die all alone'
but now ya gone
and all I got left are stinkin' memories
I love them niggas to death
i'm drinkin' Hennessy
while tryin' ta make it last
I drank a 5th for that ass
when you passed....
cause life goes on

Chorus

Yeah nigga
I got tha word as hell
ya blew trial and tha judge gave you
25 with an L
time to prepare to do fed time
won't see parole
imagine life as a convict
that's getten' old
plus with tha drama
we're lookin out for your babies mama
taken risks, while keepin' cheap tricks from gettin on her...
life in tha hood...
is all good for nobody
remember gamin' on dumb hoties at chill parties
Me and you
No true a two
while scheming on hits
and gettin tricks
that maybe we can slide into
but now you burried
rest nigga
cause I ain't worried
eyes bluried
sayin' goodbye at the cemetary
tho' memories fade
I got your name tated on my arm
so we both ball till' my dying days
before I say goodbye
Kato, we're meant to rest in peace
Thug till I die

Chorus

Bury me smilin'
with G's in my pocket
have a party at my funeral
let every rapper rock it
let tha hoes that I usta know
from way before
kiss me from my head to my toe
give me a paper and a pen
so I can write about my life of sin
a couple bottles of Gin
incase I don't get in
tell all my people i'm a Ridah
nobody cries when we die
we outlaws
let me ride
until I get free
I live my life in tha fast lane
got police chasen me
to my niggas from old blocks
from old crews
niggas that guided me through
back in tha old school
pour out some liquor
have a toast for tha homies
see we both gotta die
but ya chose to go before me
and brothas miss ya while your gone
you left your nigga on his own
how long we mourn
life goes on...

Chorus *repeats to end*

Life goes on homie
gone on, cause they passed away
Niggas doin' life
Niggas doin' 50 and 60 years and shit
I feel ya nigga, trust me
I feel ya
You know what I mean
last year
we poured out liquor for ya
this year nigga, life goes on
we're gonna clock now
get money
evade bitches
evade tricks
give players plenty space
and basicaly just represent for you baby
next time you see your niggas
your gonna be on top nigga
their gonna be like,
'Goddamn, them niggas came up'
that's right baby
life goes on....
and we up out this bitch
hey Kato, Mental
y'all niggas make sure it's popin' when we get up there
don't front.




O to link do tejże piosenki:[url]http://pl.youtube.com/watch?v=ItL2h8uz_Og[/url]

piątek, stycznia 23

Przywitanie

Hej.Chciałbym was przywitać.Jestem Filip jak zresztą większość z was wie.Jeśli chcecie więcej informacji wejdźcie w mój profil.Dość o mnie. Będę tworzył tę strona z panią Ewą,która mi umożliwiła dodawanie postów i w przyszłości z wami.Ale teraz trochę z mojego dnia


A więc co było najpierw kura czy jajko...
Aha to nie ta bajka
Około 7:10 moja mama mnie obudziła.Czułem, że jeśli nie wskoczę do łóżka to zemdleje.Zjadłem płatki (Corn Flakes rządzą haha)i poszłem się spakować (oczywiście sobie poleżałem z 5 minut)nagle zauważyłem, że nie mam zeszytu do j.ang.Pomyślałem kurczaki(kurczaki-ocenzurowana wersja wyrazu sami wiecie jakiego) mama mnie zabije.Na szczęście znalazłem go w plecaku.Poszedłem do łazienki, wszedłem do kabiny urządziłem sobie małe"karaoke".Po wyjściu wypiłem tabletki i wsadziłem pieniądze od mamy do kieszeni.Ubrałem kurtkę,buty i wyszedłem z domu.Zauważyłem że Anki i Karoliny nie widać.Zaniepokoiłem się ,ale później pomyślałem''Pewnie ich nie widać przez tą mgłę".Więc poszedłem, kiedy doszedłem do sklepu tzw"U Morka"pomyślałem, że może pójdę po coś do jedzenia ale po chwili stwierdziłem,że
lepszy popcorn (w wyżej wymienionym sklepie go nie ma).Nagle taki pan (czyt.żul)zaczął mi się dziwnie przyglądać i powiedział do swojego kolegi coś(znaczy się "wymamrotał").Wtedy poszłem dalej.Doszedłem do szkoły i kiedy byłem przy drzwiach malce(chyba Kuba z 3-eciej klasy) zaczął mówić(a raczej się drzeć)szkoda, że nie ma Dawida. No więc się przebrałem i zobaczyłem, że nikogo z naszej klasy nie ma.Później zaczęli się schodzić ludzie do szatni.Wiecej z tej chwili nie pamiętam ale utkwił mi w pamięci moment kiedy przezywałem Dawida kiedy otworzyłem drzwi jakiejś pani i kiedy Arek zapomniał worka na buty.Lekcje się normalnie potoczyły jak zawsze [czyt. Bójki ,Narkotyki ,Alkohol,Szpital,Płacz(Kaśka i Dawid)].Poźniej kiedy wracałem do domu to sobie kupiłem wymarzony popcorn(Pycha).Później wszedłem do domu i zobaczyłem, że nikogo nie ma zapisałem sobie gg Klaudii,Kaśki i Dawida I nr.kom Kaśki,Rutiny,Klaudii Aha Jeszcze na spacerze o którym nie wspomniałem(za dużo roboty).Udało mi się zadzwonić do kolegi(z Zamościa)




To tyle z mojego dnia.Mam nadzieje,że się spodoba (starałem się żeby było śmieszne i nie używałem wulgaryzmów

piątek, stycznia 16

Oceniliśmy zachowanie.

Oceniliście niedawno swoje zachowanie, a także zachowanie kolegów i koleżanek w klasie. Przypomnieliście sobie wspólnie jaka skala ocen jest stosowana i jakie są wymagania na poszczególne oceny.
Zadanie nie należało do łatwych, widać to było po Waszych minach, a także skrajnie różnych ocenach, które proponowaliście. Wasza samoocena, a także propozycje ocen dla pozostałych osób w klasie pomogą mi w wystawieniu śródrocznych ocen zachowania. Dziękuję !


Bardzo proszę, żeby każde z Was zamieściło pod tym postem swój komentarz, a w nim swoje refleksje na dwa tematy:
1. Samoocena - łatwo czy trudno oceniało mi się swoje zachowanie i dlaczego ?
2. Czy można być obiektywnym gdy ocenia się innych ?
Opiszcie każdy z tematów w ok. 5 zdaniach.
Termin: do 31 stycznia
Proszę, żebyście podpisali komentarze swoimi imionami

wtorek, stycznia 13


Witam Was moja Kochana Klaso !

Nasza kronika elektroniczna to miejsce na wspomnienia z życia klasy. Czekam na Wasze krótkie opowiadania, śmieszne klasowe powiedzonka, "złote myśli", a także filmiki i zdjęcia.

Co więcej, możecie wymieniać się tutaj poradami, pomysłami i pomagać sobie wzajemnie, nie tylko z nauki.

Pamiętajcie, że tylko od Waszej kreatywności i zaangażowania będzie zależeć charakter i wygląd Kroniki. A więc do dzieła !

Ewa Kozysa-Pasierbek